PYTANIA I ODPOWIEDZI

Pasieka Hodowlana Smoleń nieunasieniona Matka PszczelaMatki pszczele, zwane również królowymi są jedynymi płodnymi samicami pszczoły miodnej zdolnymi do składania jaj zapłodnionych. W rodzinie o zdrowej i stabilnej strukturze znajduje się tylko jedna matka pszczela. Jest najdłużej żyjącym osobnikiem – przyjmuje się że matki żyją do pięciu lat. Matka powstaje z takiego samego jaja jak każda z robotnic, kierunek rozwoju larwy jest warunkowany rodzajem pokarmu podawanego larwie – przyszła matka otrzymuje tylko mleczko pszczele natomiast robotnice najpierw mleczko pszczele a następnie mieszaninę pyłku i miodu.

Określenie „unasieniona” oznacza że matka odbyła loty godowe, ma zbiorniczek nasienny wypełniony plemnikami i jest gotowa do składania zapłodnionych jaj z których powstaną osobniki żeńskie (robotnica lub matka). Jednodniówka (niezbyt precyzyjne określenie zwyczajowe) oznacza młodą matkę nieunasienioną (taką która nie odbyła jeszcze lotów godowych). Matka sztucznie unasieniona zamiast lotów godowych (weselnych) została poddana zabiegowi inseminacji.

Często określenie „unasieniona” jest błędnie zapisywane jako „unasienniona”. 

Przyjmuje się, że matka pszczela ma zdolność do unasienienia się (transportu plemników do zbiorniczka nasiennego) do 3 tygodni od wygryzienia. W praktyce powinna podjąć czerwienie przed 16 dniem od wygryzienia. 

Matki hodowlane zostały starannie wyselekcjononowane pod kątem konkretnych cech użytkowych takich jak np. łagodność, miodność, plenność, skłonność do rojenia się czy dobra zimotrwałość i odporność na choroby. Wymieniając matki na takie które przekażą „dobre geny” wydatnie podniesiemy produktywność pasieki i jakość naszej pracy wśród pszczół.

Inseminacja matek pszczelich zwana również sztucznym unasienianiem jest to zabieg polegający na pobraniu nasienia od trutni i wstrzyknięcia go do jajowodu matki pszczelej. Wszystkie te czynności wykonuje się pod mikroskopem, przy użyciu specjalnego urządzenia zwanego aparatem inseminacyjnym. 

Sztuczne unasienianie wykorzystuje się w pracach hodowlanych do utrzymania kontroli nad stroną ojcowską jak również do produkcji wysoko wartościowych matek do rodzin produkcyjnych.matka podczas inseminacji

Sprawa jest prosta jeżeli matka ma przyklejony na tułowiu kolorowy znak grzbietowy zwany opalitkiem. W kolorze opalitka jest zakodowana ostatnia cyfra z roku narodzin matki:

kolor biały – 1 oraz 6, żółty 2 oraz 7, czerwony 3 oraz 8, zielony 4 oraz 9, niebieski 5 oraz 0

Zakładając, że matka żyje nie dłużej niż 5 lat, dzięki takiemu systemowi określanie wieku staje się oczywiste. np matki z 2024 roku będą nosić zielony opalitek.

Przy obecnym nasileniu chorób pszczół i ekspozycji matek na akarycydy (środki do zwalczania roztoczy varroa) zaleca się coroczną wymianę matek pszczelich.

Jest to choroba a raczej zespół chorobowy wywoływany przez roztocz varroa destructor który oprócz pasożytowania na pszczołach (żywi się hemolimfą i ciałem tłuszczowym) jest również wektorem wielu chorób wirusowych i bakteryjnych pszczół. Obecnie najpoważniejszy problem do zwalczenia dla pszczelarzy.

Niekoniecznie. Trutnie aktywnie uczestniczą w regulacji temperatury gniazda. W czasie najintensywniejszych lotów zbieraczek możemy je zaobserwować na ramkach z czerwiem (który jest przez nie ogrzewany). Dopiero gdy większość zbieraczek  znów jest w ulu trutnie przechodzą do skrajnych uliczek. 

Jest to pszczoła o wyglądzie robotnicy która ma wykształcone rurki jajnikowe na skutek przekarmienia mleczkiem pszczelim w okresie larwalnym. O ile nie podejmuje składania jaj mówi się o niej trutówka anatomiczna. Po podjęciu czynności fizjologicznej (składania jaj) nazywa się ją trutówką fizjologiczną. Wydzielanie przez sprawną matkę pszczelą substancji matecznej jest blokadą dla trutówek do podjęcia czynności fizjologicznej. Przy dłuższej bezmateczności trutówki podejmują czerwienie i stają się utrapieniem pszczelarza skutecznie utrudniając poddanie matki pszczelej.

Uważamy że nie ma sposobów szybkich i zarazem wysoko skutecznych. Zalecaną przez nas metodą jest wnikliwa obserwacja pszczół i cierpliwość. Jeżeli nie mamy pewności to zawsze lepiej poczekać i obserwować chwilę dłużej niż szukać szczątków matki w trawie przed ulem.

Przyjmuje się że pszczoły na własne potrzeby zużywa około 90 kg miodu rocznie. Nadwyżki są dla pszczelarza. Wybitne rodziny w sprzyjających warunkach potrafią dać pszczelarzowi ponad 100 kg miodu rocznie

Pszczoły mają naturę defensywną, żądła wystawiają gdy czują się zagrożone. Ponieważ inne bodźce pobudzają pszczoły niż ludzi, wszystkim chętnym do obserwacji ich tajemniczego świata zalecamy zapoznanie się z tym co można a czego nie powinniśmy robić w towarzystwie pszczół (dla bezpieczeństwa).

Podkurzacz to jeden z atrybutów pszczelarza. Składa się z miecha i pojemnika w którym tli się próchno lub inne „paliwo”. Ściskając miech pszczelarz wypycha z podkurzacza kłęby dymu który pszczoły odbierają jako pożar w pobliżu. Zamiast bronić gniazda idą objadać się miodem przed rychłą i nieuniknioną wyprowadzką (tak pewnie myślą…). Dym dodatkowo zakłóca komunikację pszczół przy pomocy feromonów przeszkadzając w werbunku strażniczek.

Węza to cienka płyta woskowa z przetłoczonym wzorem denka i ścianek komórek pszczelich. węzę montuje się w ramkach i wkłada do ula aby pszczoły zbudowały z niej plaster na miód, pierzgę lub czerw.

Nie ma na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Zależy jakie mamy plany na własne pszczelarzenie, jaka jest nasza kondycja, wiek i możliwości zdrowotne. Jeżeli planujemy gospodarkę wędrowną, dobrze sprawdzą się lekkie systemy wielokorpusowe, w przypadku pasieki stacjonarnej korzystne mogą okazać się ule – leżaki jak np. ule warszawskie.